Osoby po 60. roku życia nie powinny przyjmować jodku potasu
W opracowanej przez ekspertów kilku instytucji broszurze dotyczącej zasad stosowania jodku potasu, która się znajduje pod tym artykułem, w ogóle nie została wymieniona grupa osób po 60. roku życia. - Autorzy opracowania nie pomylili się. W tym wieku podawanie jodku potasu nie jest wskazane - mówi nam dr Paweł Grzesiowski.
- Tarczyca jest swoistą gąbką. Im starsza, tym mniejsze dawki jodu są przez nią wchłaniane - tłumaczy immunolog dr Paweł Grzesiowski.
- Stąd rutynowa, profilaktyczna suplementacja jodkiem potasu po 60. roku jest wręcz niewskazana - zaznacza specjalista.
- Osoby w tym wieku, które jednak zdecydują się na przyjęcie jodku potasu, najpierw powinny skonsultować się z lekarzem - podkreśla dr Grzesiowski.
Broszura dotycząca jodku potasu - w tym między innymi zalecanych dawek w poszczególnych grupach wiekowych, terminów podania, a także przeciwwskazań do przyjmowania tego preparatu - przygotowana została wspólnie przez cztery instytucje: Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych oraz Główny Inspektorat Farmaceutyczny.
Osobom po 60. roku życia nie zaleca się podawania jodku potasu
Po opublikowaniu treści tej broszury - między innymi w mediach społecznościowych, portalach czy stronach wspomnianych instytucji - pojawiły się liczne opinie i komentarze, w których powtarza się pytanie: dlaczego w tych zaleceniach pominięte zostały osoby po 60. roku życia?
Czy z tego wynika, że nie należy u nich stosować suplementacji jodowej w przypadku zagrożenia radiacyjnego (ekspozycji na jod radioaktywny, np. wskutek awarii w elektrowni jądrowej)?
- W tej broszurze przygotowanej przez specjalistów nie ma błędu - uspokaja immunolog dr Paweł Grzesiowski. Wskazuje, że zgodnie z międzynarodową wiedzą medyczną, tarczyca u osób po 60. roku życia nie wymaga już blokowania jej jodkiem potasu
Najpierw konsultacja z lekarzem
- Powiem może nieco brutalnie - nawet, jeśli doszłoby do skażenia tarczycy radioaktywnym jodem u osoby w tym wieku, rak tarczycy nie zdąży się u niej rozwinąć - stwierdza obrazowo specjalista.
- Tarczyca jest swoistą gąbką. Im starsza, tym mniejsze dawki jodu są przez nią wchłaniane. Stąd rutynowa, profilaktyczna suplementacja jodkiem potasu po 60. roku jest wręcz niewskazana - dodaje.
- Dlatego osoby w tym wieku, które jednak zdecydują się na przyjęcie jodku potasu, zawsze muszą najpierw skonsultować się z lekarzem, który w każdym przypadku podejmuje indywidualną decyzję o zastosowaniu tego preparatu u osób po 60. roku życia - podkreśla dr Grzesiowski.
"Stosowanie jodku potasu w sytuacji koniecznej dotyczy przede wszystkim osób młodych"
Także cytowany przez PAP prof. Leszek Królicki, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, podkreśla, że przyjęta jest ogólna zasada, że stosowanie jodku potasu w sytuacji koniecznej dotyczy przede wszystkim osób młodych. Przyjęta granica wiekowa wynosi ok. 60 lat.
Prof. Królicki dodał, że u osób starszych ryzyko wystąpienia powikłań - spowodowanych przyjmowaniem jodku potasu - jest znacznie większe niż zachorowalność na nowotwór.
Specjalista zaznacza, że jodek potasu chroni nas jedynie przed prawdopodobieństwem wystąpienia w przyszłości raka tarczycy. Nie zabezpiecza jednak przed innymi nowotworami, które mogą się rozwinąć wskutek napromienienia.
Dawkowanie jodku potasu uzależnione od wieku
Zgodnie z zaleceniami specjalistów dawkowanie tabletek ze stabilnym jodem (jodkiem potasu) zależy od wieku. Stosowanie dawek większych lub mniejszych - od podanych poniżej - może zagrażać naszemu zdrowiu.
Dawki zalecane przez lekarzy we wspomnianej broszurze:
- dorośli do 60. roku życia i dzieci w wieku powyżej 12 lat: 2 tabletki (co odpowiada 100 mg jodu);
- dzieci od 3. do 12. roku życia: 1 tabletka (50 mg jodu);
- dzieci od 1 miesiąca do 3. roku życia: ½ tabletki (25 mg jodu);
- noworodki: ¼ tabletki (12,5 mg jodu);
- kobiety w ciąży i karmiące piersią: 2 tabletki (100 mg jodu).